Boisz się porażki?

Boisz się porażki?

Boisz się porażki? Ale dopuszczasz możliwość popełnienia pomyłki? Masz patent na podejmowanie wyłącznie trafnych decyzji? Uważasz błędną decyzję za porażkę? Nawet wtedy, gdy brakowało Ci danych, aby podjąć właściwą decyzję? Jaka jest Twoja definicja porażki? Porażka to sytuacja, gdy coś się nie udało? Niezależnie od tego jak duży był Twój wpływ na ostateczny wynik?

Porzekadło

Boisz się porażki? Ludowe porzekadło mówi: Nie ma tego złego, co by na dobre nie wyszło.

Boisz się porażki? A gdybyś miał same sukcesy?

Co by się z Tobą stało, gdyby nie porażki? Wyobraź sobie swoje życie złożone z samych sukcesów. Jak wpłynęłoby to na Twoje poczucie szczęścia? Dałoby Ci szczęście? Raczej nie. Np. wszystkie sukcesy byłyby oczywiste. Należałyby by Ci się. Raczej nie dawałyby Ci radości i satysfakcji. A jak wyglądałaby Twoja samoocena? Jak wpłynęłoby to na Twoją pychę? Na poczucie wyższości wobec nieudaczników, którym (od czasu do czasu) coś się nie udaje? Jak wpłynęłoby to na Twoje relacje z innymi ludźmi?

Wygląda na to, że życie złożone z samych sukcesów wcale nie byłoby szczęśliwe. Więc, co powoduje, że tak boisz się porażki? Spadek poczucia własnej wartości? Myśl o tym, że spadnie Twoja wartość w oczach innych?

Boisz się porażki? Podaj jej definicję?

Uznajesz za porażkę sytuację, gdy wszystko zrobisz dobrze, ale wynik końcowy jest niezadowalający? Jeśli tak to chyba jesteś niezdrowym perfekcjonistą -> Jesteś perfekcjonistą?

Większość ludzi za porażkę uważa tylko swoje błędy. Pytanie brzmi: czy każdy błąd to porażka? Jeśli miałem za mało czasu na podjęcie decyzji i ostatecznie decyzja okazała się błędna: to jest to moja porażka? Oczywiście, mogę się zastanawiać: jaki miałem wpływ na czas podejmowania decyzji, jak dobrze ten czas wykorzystałem, itp.

Jedyna porażka to błąd, z którego nie wyciągasz wniosków

Powyższa definicja porażki bardzo mi odpowiada. Dobrze wpisuje się też w stwierdzenie nie ma tego złego, co by na dobre nie wyszło. Jeśli popełniłem błąd i wyciągam z niego wnioski to odnoszę korzyść. Dzięki temu następnym razem tego samego błędu nie popełnię. Przecież następnym razem konsekwencje podobnego błędu mogłyby być większe.

Start-Up w Dolinie Krzemowej

Kto, Twoim zdaniem, ma większe szanse na dofinansowanie swojego projektu? Nowicjusz ze swoim pierwszym projektem? Czy ktoś kto przychodzi z np. szóstym? Przy czym pięć poprzednich nie wypaliło. Masz już swoją odpowiedź?

Praktyka pokazuje: ten, który startuje z szóstym projektem. Ale ma odpowiedzieć na pytanie: dlaczego poprzednie pięć nie wypaliło. To, zdaniem sponsorów, zwiększa szanse na sukces przedsięwzięcia.

Boisz się porażki? Naucz się z nią radzić

Zajrzyj do tekstu: Jak sobie radzić z porażką?

Zostaw komentarz

*

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *