O co chodzi w życiu

O co chodzi w życiu

A co powoduje, że się nawet nad tym nie zastanawiasz? Czy to w ogóle nie jest dla Ciebie ważne? Chyba jednak jest ważne, żeby mieć świadomość tego o co mi chodzi w moim życiu? Po co? A chociażby po to żeby znaleźć czas na to, co jest dla mnie ważne. Np. rezygnując z tego, co naprawdę nie jest ważne. Często (zawsze?) jest tak, że wolnego czasu nie masz. Więc, jeśli na coś (ważnego) masz znaleźć czas to oznacza, że z czegoś (mniej ważnego) trzeba zrezygnować. Ale żeby takich świadomych wyborów dokonywać:  trzeba wiedzieć, co jest dla Ciebie naprawdę ważne.

Jeśli nadal nie widzisz sensu w zastanawianiu się o co mi chodzi w moim życiu to szanuję Twój wybór. Pozostawiam Cię z jednym pytaniem: kto (lub co) steruje Twoim życiem? Bo chyba nie Ty, skoro nie wiesz, co jest dla Ciebie ważne (i nie masz zamiaru się nad tym zastanowić).

Uwaga. Nie zajmujemy się tutaj dyskusją na temat tego jak trudno taką zmianę (więcej czasu na rzeczy ważne) wdrożyć w praktyce. Najpierw potrzebna jest decyzja: chcę zmiany. O to jak tę decyzję wdrożyć,  będziemy się martwić później:)

Wiesz doskonale o co chodzi w życiu?

Znam osoby, które tak myślą. I głośno swoje oczekiwanie nazywają: chcę być szczęśliwy. Szczerze takim osobom gratuluję! Przyznanie sobie prawa do szczęścia to duże osiągnięcie (nie każdy sobie takie prawo daje). Z mojego doświadczenia wynika, że (na tym poziomie ogólności) jest to najczęstsza deklaracja. Różnice pojawiają się, gdy chcemy dotrzeć do sedna: co spowoduje, że będziesz szczęśliwy?

Dygresja

Są też osoby, które uważają, że bycie szczęśliwym jest niemożliwe (przynajmniej na tym świecie). Najczęściej jest to powiązane z ich (ograniczającym) przekonaniem, że one (te osoby) na szczęście nie zasługują. Jeśli jesteś jedną z takich osób, zadaj sobie kilka pytań: Czy w historii świata nie było nikogo kto był szczęśliwy? A jeśli ktoś taki był: jak to się stało, że ten ktoś był szczęśliwy? Jeśli ten ktoś był szczęśliwy tylko przez jakiś czas: co powoduje, że ja nie widzę możliwości bycia szczęśliwym nawet przez jakiś czas?

A więc chodzi Ci o szczęście?

Zanim będziesz czytać dalej odpowiedz sobie na pytanie: co dla Ciebie znaczy w praktyce być szczęśliwym? Zapisz sobie odpowiedź.

Odpowiedzi, które ja dotąd słyszałem mógłbym podzielić na dwie kategorie:

a)      żyć zgodnie ze swoimi wartościami

Tym osobom zadaję pytania uzupełniające. Czy rzeczywiście wiesz jakimi wartościami się (naprawdę) kierujesz? Nie: jakie głosisz, jakimi chciałbyś się kierować. Ale: jakie stosujesz w praktyce, w codziennym życiu. Jak upewniasz się, że każda Twoja decyzja jest z nimi zgodna?

Jeśli temat wartości głoszonych i realizowanych Cię interesuje, zajrzyj do tekstu: Odkrywanie prawdy o sobie.

b)      dostarczać sobie coraz więcej przyjemności.

Czasem (choć nie zawsze) to drugie wynika z tego pierwszego.

I tu wprowadzam swoje rozróżnienie pojęć: dla mnie szczęście to jednak coś innego, znacznie większego niż nawet duża dawka przyjemności. Osobom, które definiują szczęście poprzez osiąganie kolejnych celów, zdobywanie kolejnych szczytów, gromadzenie kolejnych tytułów, czy certyfikatów, zgromadzenie odpowiednio dużej ilości pieniędzy, seks z jak największą liczbą partnerów, zdobycie sławy, itp. zadaję pytania: Ile znasz osób, które, podążając za takim celem jak Twój, są szczęśliwe? Ilu znasz szczęśliwych bogaczy? Szczęśliwych sławnych aktorów? Ilu szczęśliwych noblistów? Szczęśliwych pożeraczy damskich serc?

O co chodzi w życiu? Definicje szczęścia

Posłuchaj Eckharta Tolle: https://www.youtube.com/watch?v=bKjiki4u830. Film jest zatytułowany Najpotężniejszy Dokument o Duchowości i Szczęściu. To mnie, w pierwszym odruchu, odrzuciło. W dodatku trwa prawie 100 minut. Ale się przełamałem. I nie żałuję.

Aha, w decyzji, aby to jednak obejrzeć:) mnie pomogło wcześniejsze obejrzenie filmiku: Nie narzekaj, to nic osobistego https://www.youtube.com/watch?v=X9uxr57DrYI (tylko 14 minut).

Komentarze

  1. O co chodzi w życiu?

    To pytanie, które zadaję sobie niemal od roku, po stracie mojej ukochanej Mamy. I po kolejnej stracie, w odstępie trzech miesięcy, mojego ukochanego Taty.

    Straciłam Osoby, które były dla mnie najdroższymi, najukochańszymi na świecie. Zawsze wiedziałam kto jest ważny, co jest ważne. A teraz nie wiem. Rozpadł się cały mój świat. Czuję się samotna pomimo tego, że są ludzie wokół mnie.

    O co chodzi w życiu? Na to pytanie nie znam w tej chwili odpowiedzi.

    1. Gosiu,

      Dziękuję za komentarz/podpowiedź innym Czytelnikom.
      Cieszę się, że masz jasność o co Tobie chodzi w życiu.

      Ja dopuszczam możliwość, że innym osobom może chodzić o coś innego: szczęście, relacje, osiągnięcia, zostawienie trwałego śladu po sobie, itd.

      Pozdrawiam Cię ciepło

      Krzysztof

Zostaw komentarz

*

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *