Okno Johari

okno Johari
Jak dużo wiesz o sobie? Głupie pytanie? Być może. Jednak zwrot nie ma głupich pytań, są tylko głupie odpowiedzi ma swoją mądrość. Odpowiedz sobie na moje pytanie. Wiesz o sobie bardzo dużo. Zgoda. Ale czy wiesz o sobie wszystko? Zapewne zgodzisz się iż (jeszcze?) nie wiesz o sobie wszystkiego. A czy dopuszczasz możliwość, że ktoś inny wie o Tobie więcej niż Ty sam? Chociażby w pewnym zakresie. I teraz najtrudniejsze: czy może być tak, że wszyscy (no, prawie wszyscy, którzy Cię znają) wiedzą o Tobie coś z czego Ty nie zdajesz sobie sprawy?

Okno Johari

Okno Johari według Wikipedii. Sprawa dotyczy samoświadomości danej osoby oraz postrzegania tejże osoby przez innych. W kontekście rzeczywistości: prawdy obiektywnej o danej osobie. Generalnie, możliwe są cztery sytuacje.

ARENA

  • ja wiem
  • inni też wiedzą

ŚLEPY PUNKT

  • ja nie wiem
  • inni wiedzą

FASADA

  • ja wiem
  • inni nie wiedzą

STREFA NIEZNANA

  • ja nie wiem
  • inni nie wiedzą

Najciekawszy jest (moim zdaniem) ŚLEPY PUNKT: sytuacja, o którą pytałem na samym początku. Wydaje Ci się, że jest to sytuacja możliwa tylko teoretycznie?

Okno Johari. Gdy inni wiedzą o mnie więcej niż ja

Zdarzyło Ci się kiedyś być nagrywanym? Np. podczas szkolenia, w czasie prezentacji, itp. Oglądałaś potem ten swój nagrany występ? I jakie były wnioski? Zauważyłeś coś czego nie byłeś świadom? Co to było? OK. Jak sądzisz, czy to czego dowiedziałaś się o sobie było jakimś zaskoczeniem dla innych? Masz rację. Nie było. Oni nie musieli oglądać filmu z Twoim udziałem, bo widzieli Cię na żywo. Zatem oni wiedzieli coś o Tobie z czego Ty nie zdawałeś sobie sprawy. Z mojego doświadczenia wynika, że to dość częsta sytuacja. Gdy pokazuję komuś nagrany materiał z jego wystąpienia zazwyczaj jest bardzo zaskoczony:

Nie miałem pojęcia, że tak często zaczynam od  Yyyyyyyyyyyyyyyyy. To okropne.

Ja rzeczywiście się tak miotam jak lew w klatce? Widzę, a mimo to wierzyć mi się nie chce.

Dlaczego ja ciągle powtarzam 'tak jakby’? Przecież to bez sensu.

A te wszystkie niedociągnięcia były widoczne i oczywiste dla każdego z wyjątkiem Ciebie. I dlatego, że były tak oczywiste, nikt Ci o nich nie mówił.

Jest jednak coś jeszcze ważniejszego niż opisana powyżej sytuacja (gdy inni widzą jakąś moją niedoskonałość, z której ja sam nie zdaję sobie sprawy).

W czym jestem świetny

Z mojej praktyki managerskiej wynika, że dość często ludzie nie zdają sobie sprawy ze swoich największych zalet. Dotyczy to głównie ludzi młodych. Ale nie tylko. Zdarza się to wtedy, gdy, moim zdaniem, to Coś przychodzi mi z taką łatwością, kompletnie bez wysiłku, że tego nie cenię. Czasem po prostu uważam, że wszyscy to potrafią więc nie ma o czym mówić. Tymczasem, obiektywnie, wszyscy to widzą jako moją zaletę, ale nikt mi o tym nie mówi, bo to takie oczywiste. Po co wysokiemu mówić, że jest wysoki?

Jak się dowiedzieć czegoś więcej o sobie?

Właśnie dlatego, że sami o sobie nie wiemy wszystkiego (i dość często się w swoich ocenach mylimy) powstało tak dużo testów psychometrycznych, które mają nam powiedzieć prawdę o nas. Można poddać się badaniu jednym (lub więcej niż jednym) z takich testów. To może bardzo dużo wnieść do naszej samowiedzy.

Jednak w kontekście okna Johari namawiam Cię do czegoś innego. Do czego? Do zapytania osób, które Cię znają. Aby Ci powiedziały:

– co w Tobie cenią

– w czym jesteś świetny

– jaką masz unikalną cechę

– czego Ci zazdroszczą

Możesz też zapytać np. o jedną rzecz, którą zdaniem Twoich rozmówców warto byłoby abyś zmieniła. Opcjonalnie. I tylko o jedną rzecz. Jeśli masz problem z rozmową: możesz poprosić o taką informację mailowo.

Czy inni są na pewno obiektywni?

Ale, ale. A skąd pewność, że inni wiedzą lepiej? Przecież oni też nie muszą być obiektywni. Masz rację. Nikt nie ma patentu na obiektywną ocenę mojej osoby. Ale jeśli wiele osób mówi mi to samo: chyba coś w tym jest? Zwłaszcza jeśli są to osoby z różnych środowisk, o różnych charakterach, światopoglądach, itp.

Z powyższego wynika trudny wniosek, że warto zapytać o opinię również osoby, z którymi nie mam najlepszych relacji. Zdarzyło mi się już kiedyś, że taka osoba odmówiła: ale przynajmniej dałem jej (i sobie) szansę.

I jeszcze jedno. Wszystkim tym opiniom przyglądam się uważne, ale też sceptycznie. Jeśli nie mam wewnętrznego przekonania, że to o czym mnie inni informują to prawda. Dopuszczam możliwość iż tylko sprawiam takie wrażenie. Na tyle dobrze sprawiam to wrażenie, że większość osób dała się zwieść. Ale to temat na zupełnie inną opowieść. Chcesz pocztyać wiećej o tym jak nam zależy na dobry wrażeniu? Zajrzyj np. do tekstu: Pewność siebie.

Co zabierasz dla siebie?

Skoro doczytałeś aż dotąd to może wyciągniesz jakąś realną korzyść dla siebie z tego tekstu? Kiedy i kogo zapytasz o opinię na swój temat?

Uwaga: Nie jestem certyfikowany do stosowania metody okien Johari. Nie wiem nawet, czy istnieją takie certyfikaty. Nie  mam żadnych udziałów w firmach, które stosują metodę okien Johari:) Uważam, po prostu, że koncepcja jest warta upowszechniania.

Zostaw komentarz

*

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *