Czego unikam? Ale, czy ja w ogóle czegokolwiek unikam? Może nieświadomie. Chcesz to zmienić? Sprawdzić, czy są obszary, których (może nieświadomie) unikasz?
Mam ulubione obszary, w których chętnie przebywam, gdzie spędzam najwięcej czasu i energii. Takie, które, po prostu, lubię. I nie chodzi tylko o miejsca fizyczne. Chodzi też o obszary mojego funkcjonowania. Również, gdy myślę o tym jak funkcjonuję. O tym z czego jestem zadowolony, a z czego – mniej zadowolony. Co chciałbym zmienić. Czy jest coś czego unikam?
Jeśli nie przywołuję się do porządku (lub nie robi tego mój mentor) więcej uwagi poświęcam na jedne aspekty, a pobieżnie analizuję, czy rozważam – inne.
A Ty? Też masz ulubione obszary? A inne pomijasz lub traktujesz pobieżnie? Co Ci taka postawa daje? A czego Cię pozbawia?
Czego unikam? O jakie obszary chodzi?
Tak naprawdę, to nie jest najważniejsze na jakie obszary dzielę swoją rzeczywistość. Chyba, że sam podział wprowadził już element pominięcia. Istotne jest to, czy (mając swój podział) jednym obszarom poświęcam więcej czasu i uwagi niż innym. Zazwyczaj robię tak, że spędzam więcej czasu w obszarach mojej kompetencji, a mniej w obszarach, gdzie jestem mniej kompetentny. I co mi to robi? Doskonalę się w obszarach swojej kompetencji. Jestem coraz lepszy. A w obszarach mniejszej kompetencji? Najczęściej stoję w miejscu. Zatem, dysproporcja pomiędzy obszarami kompetencji, a obszarami mniejszej kompetencji rośnie.
I co z tego? A tego to z góry nie wiadomo. Skoro brakuje mi kompetencji w pewnym obszarze, to sam nie mogę stwierdzić, czy czegoś z tego powodu nie tracę. Co więc mogę zrobić? Mogę zapytać kogoś kompetentnego w danym obszarze. Jaki robi użytek ze swojej kompetencji? Co Jej to daje? Ale ten ktoś ma zapewne inne obszary mniejszej kompetencji, i Jego funkcjonowanie nie musi odzwierciedlać mojego.
Co, w takim razie, robić?
To zależy od tego, czy jesteś gotów na zmianę. Jeśli, to w jaki sposób funkcjonujesz, Cię zadowala – nie chcesz tego zmieniać. A jeśli coś Ci się nie podoba i chcesz to zmienić? Zastanawiasz się jak to zrobić. W szczególności, jeśli podejmowałeś już nieskuteczne próby zmiany – szukasz przyczyny. Może tkwi ona w tym, że nie wykorzystałeś wystarczająco niektórych obszarów (np. z powodu mniejszej kompetencji w tym obszarze). Ale przecież Twoja kompetencja od tego nie urośnie? Jedno wiadomo na pewno – jeśli nic z tym nie zrobisz: nie urośnie. Jeśli zaczniesz więcej czasu spędzać w tym obszarze możesz dostrzec aspekty, których dotąd nie widziałeś. Możesz też uświadomić sobie jakiej wiedzy merytorycznej Ci brakuje. Masz szansę tę wiedzę zdobyć lub ją poszerzyć. Możesz ten obszar oswoić na tyle, że przestanie być obszarem, którego unikasz lub traktujesz pobieżnie.
Czego unikam? Obszary, na które zwraca uwagę mentor
Mentor w czasie pracy z Klientem pilnuje, aby Klient dotknął wszystkich aspektów swojej rzeczywistości. W modelu wykorzystywanym przez ICF (ang. International Coach Federation) wyróżnia się następujące obszary: fizyczny, intelektualny, emocjonalny, społeczny, duchowy.
Większość z nas dobrze sobie radzi z obszarami: fizycznym i intelektualnym.
Praktyka pokazuje, że rzadko dotykamy aspektu duchowości w rozważaniach o sobie, czy o zmianie, którą planujemy. Mentor nie wkracza z butami do Twojej duszy, ale przypomina o tym aspekcie. Jeśli zmiana dotyka Twojej duchowości, daje Ci to ekstra motywację i siłę do jej przeprowadzenia.
Spora część (większość?) mężczyzn nie ma dobrego kontaktu ze swoimi emocjami. Nie znaczy to, że nie odczuwają emocji. Mają tylko kłopot z uświadomieniem sobie jakie emocje w danej chwili odczuwają. Także: jaki te emocje mają na nich wpływ. Pojawia się tendencja, aby tego aspektu w ogóle nie rozważać. A odkrycie jak potężne i ważne emocje budzi w Tobie zmiana, którą chcesz przeprowadzić – może Cię natchnąć dodatkową odwagą.
Część z nas ignoruje wpływ jaki nasza wewnętrzna przemiana może wywrzeć na otoczenie. Gdy ten wpływ dostrzegasz możesz się zdobyć na śmiałość i poprosić innych o pomoc. Patrz: Jak prosić?
A jakie są Twoje doświadczenia? Zawsze skutecznie przeprowadzasz to, co zaplanujesz? A jeśli się nie uda, gdzie szukasz przyczyny? W świecie zewnętrznym: oni nie są OK? W sobie: ja nie jestem OK? Gdzieś indziej? Gdzie?