Jak poprawić nastrój

Jak poprawić nastrój

Od Twojego nastroju dużo zależy. Gdy masz dobry dzień, mniej rzeczy Cię wkurza, czy frustruje. Gdy wstaniesz lewą nogą, byle drobiazg potrafi Cię wyprowadzić z równowagi. Będąc w dobrym nastroju pracujesz szybciej, z większą radością. Dostarczasz produkty wyższej jakości. Tak mamy wszyscy. Ale niewiele osób wie jak poprawić sobie nastrój. Chcesz się nauczyć ostrzenia siekiery? Proponuję Ci prostą (co nie znaczy, że łatwą) technikę podwyższania nastroju. Na stałe!

Co Ci to da?

Jeśli będziesz stosować tę technikę zgodnie z przepisem to Twój nastrój najprawdopodobniej wzrośnie o 2 punkty (w skali 0-10). Te 2 punkty to średnia statystyczna z mojej praktyki mentoringowej. Klienci, którzy zaczynają współpracę ze mną, najczęściej mają nastrój początkowy 6/10. Gdy już wiedzą jak poprawić sobie nastrój najczęściej oceniają swój nastrój na 8/10. Czasem ich nastrój znowu spada do 6/10. Ale dlatego, że zapomnieli regularnie stosować tę technikę.

Jednemu z moich Klientów nastrój wzrósł nawet o 4 punkty. Nie wiem jaki wzrost Ty osiągniesz. Zależy to od wielu czynników. Np. z wartości 9/10 trudno osiągnąć wzrost o 2 punkty😊 Jeśli nastrój jest bardzo niski (poniżej 4/10) trudno jest w ogóle zmobilizować się do stosowania tej techniki.

Ale nie znam przypadku, aby komuś nastrój spadł po prawidłowym zastosowaniu tej techniki😊

Ile to Cię będzie kosztować?

W sensie finansowym nie będzie Cię to kosztować nic. Ale przecież nie ma darmowych lunchy? Twoim kosztem będzie czas.

Koszt stały

Trzy razy dziennie po 3 minuty Twojego czasu. Po to żeby poprawić swój nastrój. Czy to dużo? A jeśli zaproponuję Ci, abyś robił to ćwiczenie w określonych porach?

Pierwszy raz. Rano, zaraz po przebudzeniu, zanim wstaniesz z łóżka. Aby zawsze wstawać prawą nogą😊

Drugi raz. W drodze na obiad lub w czasie obiadu. Aby mieć dobre popołudnia.

Trzeci raz. Przed snem, gdy już leżysz w łóżku. Aby dobrze się wysypiać.

Czy powyższe propozycje sprawiają, że stały koszt czasowy wydaje się jeszcze mniejszy?

Koszt jednorazowy

Koszt jednorazowy to czas jaki spędzisz na dobrym opanowaniu tej techniki. Nie potrafię go ocenić, bo zależy przede wszystkim od tego z jakiego punktu startujesz. Za chwilę zaproponuję Ci pierwsze zastosowanie tej techniki. Sam zobaczysz, czy (i jakie) przyniesie to efekty. Jeśli już przy pierwszym zastosowaniu poprawisz swój nastrój: koszt jednorazowy będzie raczej niski. To zresztą najczęstszy przypadek. Bo około 80% osób poprawia swój nastrój już przy pierwszym zastosowaniu tej techniki.

Jak poprawić nastrój (opis techniki)

Przez 3 minuty będziesz wypisywać jak najwięcej powodów, które sprawiają, że czujesz radosny, zadowolony. Jeśli w ciągu trzech minut nie znajdziesz minimum trzech powodów: przedłuż to ćwiczenie do 5 minut.

W czasie tego ćwiczenie ignoruj wszystkie powody do niezadowolenia, smutku. Nie zajmuj się nimi. Ale też nie udawaj, że one nie istnieją. Powody do niezadowolenia istnieją. Ale teraz skupiasz się na tych pozytywnych.

Nie zapisuj powodów społecznie słusznych. Np. jestem zdrowy, mam pracę, mam dom, mam rodzinę, itp. Więc powinienem czuć radość z tego powodu.

Sprawdzaj (przy każdym powodzie): czy rzeczywiście teraz pojawia się radość lub zadowolenie. Emocje nie działają na zasadzie, że powinny się pojawić. Te powody nie muszą być wielkie. Ale mają Cię autentycznie poruszać.

Poniżej podaję kilka moich dzisiejszych powodów:

– zjadłem rano bardzo dobre jabłko (ja lubię owoce😊)

– wczoraj wieczorem obejrzałem dobry film

– wczoraj złożyłem ofertę na moje usługi

– zmieniłem plafon w wiatrołapie: teraz światło samo się zapala jak wchodzę do domu

– Żona nazbierała rydzów: będą na drugie śniadanie

– a na obiad będą placki z jabłkami (pychota)

– przygotowałem ankietę na temat głównego problemu ze stresem😊

Czy to naprawdę działa?

Sprawdź! Tu i teraz. Ale przygotuj sobie coś do notowania.

Oceń teraz swój nastrój. Skala 0-10.

0 (zero) oznacza głęboką depresję (rozmyślam o sposobach popełnienia samobójstwa).

10 oznacza pełnię szczęścia (niczego mi nie brakuje, nie wiem po co tu zajrzałem).

Zapisz swój obecny nastrój. To ważne, żeby Twój wewnętrzny krytyk wewnętrzny krytyk Ci nie wmówił (po zakończeniu ćwiczenia), że ono nic nie dało.

Jak poprawić nastrój (ćwiczenie)

Przygotuj zegarek lub timer do pomiaru czasu. Masz 3 minuty.

Zapisz jak najwięcej powodów, które sprawiają, że czujesz radosny, zadowolony.

Czy zadziałało?

Oceń swój nastrój (0-10) po zakończeniu ćwiczenia. Porównaj z poprzednim.

Twój nastrój wzrósł? Czyli zadziałało.

Jak poprawić nastrój na stałe?

Stosować tę technikę codziennie, 3 razy dziennie😊

Komentarze

  1. Dzień dobry,

    Panie Krzysztofie

    niedawno natrafiłem na pańskiego bloga po przesłuchaniu podcastu DevTalk. Bardzo spodobały mi się artykuły o stresie i o emocjach! Dziękuję za tę pracę serdecznie!

    Sam zmagam się ostatnio z wieloma trudnymi sprawami w życiu i bardzo dobrze było poczytać sobie coś podnoszącego na duchu. Chociaż uważam się za osobę stabilną, to o pewnych rzeczach czasem warto sobie przypomnieć i ponownie zwracać na nie uwagę.

    Po przeczytaniu tego artykułu o nastroju i próbie znalezienia sytuacji, co ostatnio zrobiłem dla siebie i z czego mogę się cieszyć, stwierdziłem, że jest tego zdecydowanie za mało! Włączyłem muzykę, zacząłem rozmyślać, później bujać się, aż w końcu ostatecznie spędziłem godzinę tańcząc w pokoju, z głośną muzyką, cały zdyszany! Dało mi to bardzo dużo rozrywki! Po tym wszystkim nie mogłem odpuścić sobie, tylko wrócić do laptopa i napisać panu o tym wszystkim.

    Po prostu chciałem się tym podzielić. Możliwe, że takie coś również może poprawić panu dzień, bo jak widać na moim przykładzie, małe rzeczy potrafią zdziałać bardzo dużo 🙂

    Dziękuję i pozdrawiam

    1. Dzień dobry,

      Bardzo dziękuję za ten komentarz.
      Cieszę się i gratuluję, że tak szybko potrafił Pan przekuć wiedzę w czyn😊 Nie tak znowu dawno znalazłem frazę 'Mądrość to umiejętność zastosowania wiedzy w praktyce’.

      Jestem wdzięczny, że zechciał się Pan tym ze mną podzielić. Takie komentarze pomagają mi nadal pisać😊

      Pozdrawiam serdecznie

      Krzysztof

Zostaw komentarz

*

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *