Podróż bohatera najbardziej kojarzy się chyba z książkami i filmami przygodowymi. Kluczowe są tu przygody. Często niebezpieczne, zagrażające życiu lub zdrowiu. Ale bohater wychodzi z nich zwycięsko. A my mu kibicujemy. Pytanie: czy musimy być tylko kibicami?
Jaką historię opowiada zazwyczaj podróż bohatera? W sumie dość prostą i bardzo powtarzalną. Właśnie ta przewidywalność i powtarzalność powoduje, że klasyczne produkcje Hollywoodu są traktowane jak sztuka(?) niższej kategorii. Nawet istnieje termin: filmy klasy B. W podobny sposób są traktowane bajki, czy komiksy. To coś dla dzieci lub dorosłych, którzy nadal są (lub chcą być) dziećmi. Całkiem innym pytaniem jest, czy rzeczywiście dzieci kupią bylejakość.
Jak wygląda taka podróż bohatera?
Weźmy bajkę o wawelskim smoku smoku wawelskim tzn. o szewczyku Dratewce. Szewczyk jak sama nazwa wskazuje szyje buty. Żyje normalnie w zwykłym świecie. W tym świecie pojawia się smok, który zagraża ludziom. Dla szewczyka staje się to wyzwaniem. To jego wezwanie do przygody. Szewczyk ma pomysł jak sobie ze smokiem poradzić. Przyjmuje wezwanie. Przygotowuje truciznę dla smoka. Trzeba jeszcze truciznę podrzucić smokowi. To jest ciężka próba dla szewczyka. Ale wszystko się udaje. Smok ginie. Szewczyk wyrusza po odbiór nagrody. Dostaje królestwo i pół księżniczki (czy coś w tym stylu). Powraca do zwykłego świata, ale jest już kimś innym. Ta podróż (przygoda) go przemieniła. Przestaje być szewczykiem, zostaje księciem. Później, być może, królem.
Rzeczywiście prosta historia, którą daje się opowiedzieć w kilku zdaniach. Gdybym nie wprowadzał niektórych pojęć to historia byłaby jeszcze krótsza. A Ty, w ilu zdaniach opowiedziałbyś bajkę o wawelskim smoku?
I jak tu nakręcić dobry film skoro historia jest taka prosta? Można ją np. trochę rozbudować, czyli skomplikować.
Podróż bohatera z komplikacjami
Ta bardziej rozbudowana może wyglądać tak jak na poniższej grafice (kliknij na grafice żeby ją powiększyć).
Grafika zaczerpnięta z podręcznika CoachWise Coaching EquippedTM
Ta podróż już nie jest taka prosta. Bohater żyjący w zwykłym świecie zostaje wezwany do przygody. Zazwyczaj najpierw to wyzwanie go przerasta więc je odrzuca. Dopiero, gdy spotka swojego mentora, który go czegoś nauczy lub oświeci jest w stanie przyjąć to wezwanie. Decydując się na podjęcie wyzwania przekracza pierwszy próg. W drodze pojawiają się trudności (próby), napotyka na wrogów, ale też zdobywa sojuszników. Musi odnaleźć drogę do swojego celu, do najskrytszej groty. Po dotarciu na właściwe miejsce czeka go ciężka próba. Po zwycięstwie bohater dostaje nagrodę: nowe wyposażenie, wiedzę lub umiejętności. Zaczyna się droga powrotna do zwykłego świata. Ta droga też jest najeżona trudnościami, ale bohater pokonując trudności sam również się zmienia. Następuje odrodzenie (wskrzeszenie) bohatera na nowym, wyższym poziomie. Umiejętność radzenia sobie z problemami to eliksir, z którym bohater wraca do zwykłego świata.
Po co mi ta wiedza?
jeśli nie zamierzam pisać książek przygodowych lub scenariuszy filmowych, ani tworzyć komiksów?
Jeśli zauważyłeś podpis pod grafiką to już się domyślasz. Wbrew pozorom podróż bohatera opisuje nie tylko wymyślone historie. Opisuje też Twoje życie. Tak, moje również. W rezultacie: każdego z nas.
Że Twoje życie jest bardziej skomplikowane? Z pewnością. Spróbuj znaleźć te miejsca na schemacie podróży bohatera, gdzie można cofnąć się, zawrócić lub zrobić małą pętlę. Sporo ich, prawda?
Ile razy odrzuciłeś wezwanie do przygody? Ile razy nie posłuchałaś mentora? A może uznałeś swojego gremlina za mentora? Ile razy cofnąłeś się przed pierwszym progiem, bo nie chciałeś opuścić strefy komfortu (zwyczajnego świata)? Itd., itp.
Odbyłeś już wiele podróży. I jeszcze wiele odbędziesz. Czy każda taka podróż podniosła, podniesie Cię na wyższy poziom? Niekoniecznie. Ale, co powoduje, że niektóre podróże nie kończą się tak jak pragnąłbyś, aby się zakończyły?
Nie wiesz? I tu może wkroczyć mentor (coach), który pomaga na każdym etapie podróży. A w szczególności mentoring (coaching) może być też wezwaniem do nowej przygody. I może z pomocą mentora (coacha) tego wezwania nie odrzucisz.